Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2016

Waniliowe mleczko pod prysznic ... Balea

Kosmetyki Balea często goszczą w mojej łazience :) We wcześniejszych postach możecie przeczytać moje opinie na temat żeli pod prysznic czy szamponu i odżywki do włosów. Zapraszam  TUTAJ  i  TUTAJ  :) Obecnie zostałam fanką waniliowego mleczka do ciała pod prysznic marki Balea. Bardzo gęsty i kremowy kosmetyk, który idealnie nawilża moją suchą skórę. Przyjemny i delikatny zapach pozwala zrelaksować się po długim i aktywnym dniu :) Do tego wygodna butelka z ładną grafiką. Największym atutem jest łatwa aplikacja. Mleczko nakłada się na wilgotną skórę, a następnie spłukuje wodą. Jestem zwolenniczką tego typu balsamów. Już nie pierwszy raz przekonałam się, że bardzo pozytywnie wpływają na moją skórę pomimo tego, że nie mają zbyt wiele czasu by się wchłonąć :) Szybki prysznic i szybki efekt :) Ciało jest gładkie i przyjemne w dotyku. Gorąco polecam ten produkt wszystkim Paniom, które nie zawsze mają czas dokładnie wsmarowywać produkt i oczekują efektu szybkiego nawilżenia. Co

Z jabłkową nutą ... Nicole Cosmetics

Perfumy Nicole dla kobiet  spowodują , że poczujesz się magicznie i wyjątkowo, a zarazem dodadzą Ci otoczki tajemniczości i kobiecości. W ofercie zapachów damskich proponujemy zakup perfum o unikalnym, trwałym i wyjątkowym zapachu.  Produkty Nicole to odpowiedniki markowych, oryginalnych perfum.  Możemy wyróżnić nuty kwiatowe, świeże jak i zmysłowe ....  Opis producenta z pewnością zachęca do wypróbowania pachnidełek :) Nilole 108 należy do grupy zapachów świeżych. Jego składniki to  grejpfrut, jabłko, fiołek, biała ambra, ogórek, tuberoza, drzewo sandałowe, konwalia, magnolia, róża. Jest do odpowiednik kultowego już DKNY Be Delicious. Oryginał bardzo mi odpowiada, więc chętnie sprawdziłam propozycje Nicole :) Elegancka i poręczna buteleczka z mrożonego szkła idealnie pasuje do damskiej torebki lub kosmetyczki. Dodatkowym atutem jest wygodny atomizer.  Zapach jest bardzo intensywny, ale co ważne nie wyczuwam alkoholowej nuty. Jak dla mnie wystarczą dosłownie dw

Dom pełen zapachów ...

W poszukiwaniu wosków zapachowych natrafiłam na sklep internetowy  Polskie Świece . Zachwycona różnorodnością zapachów i ceną :) dokonałam pierwszego zamówienia. Zakupy na stronie są bardzo łatwe i przyjemne. Nie ma żadnych problemów z szybką płatnością. Wszelkie informacje dotyczące transakcji otrzymujemy na maila. Jestem zadowolona również z samej obsługi telefonicznej :) Do tego tania i szybka dostawa. Paczka pachniała zanim ją jeszcze odpakowałam. Same plusy :) Na próbę wybrałam kilka ulubionych aromatów ... od świeżych, takich jak limonka, mandarynka, cytryna po słodką czekoladę, czekoladę z wisnią czy bardziej deserową kawę. Nie mogłam sie oprzeć także innym oryginalnym zapachom ... pinacolada, sex on the beach, ciasto cytrynowe, bawełna :D Na pierwszy ogień :P trafił wosk kawowy. Bardzo łatwo sie go dzieli. Odkroiłam nożykiem połówkę i sie zaczęło :) Rozkrojony wosk pachnie bardzo przyjemnie i to jeszcze przed włożeniem go do kominka. Przyjemny aromat kawy t

W roli głównej ... pomadka Mariza IDALIQ

Dzień Kobiet okazał się być dla mnie bardzo udany dzięki  TRUSTED COSMETICS  :) Moja wypowiedź została nagrodzona i od kilku dni cieszę się pomadką MARIZA  IDALIQ w kolorze burgundowym. Pierwsze wrażenie ... ładne i klasyczne opakowanie, przyjemny owocowy zapach, intensywny kolor z miesiącymi się drobinkami. Pomadkę nakłada się z łatwością nawet bez użycia pędzelka. Nawilża usta i sprawia, że stają się błyszczące i nasycone kolorem. Są też bardzo gładkie i wyglądają zdrowo. Pewne dzięki temu, że składzie szminki znajdziemy masło kakaowe, olej awokado oraz wosk carnauba. Przeprowadzilam test trwałości. Próba pomalowanych ust podczas obiadu wypadła słabo :) Kolor bez poprawek utrzymuje się około dwie,  trzy godziny o ile niczego w międzyczasie nie przekąsimy. Dużym plusem jest fakt, że usta po zmyciu kosmetyku są w dalszym ciągu nawilżone i miękkie. Kolor bardzo mi się spodobał. Pewnie zużyje szminkę latem kiedy będę opalona :) Myślę, że  w moim przypadku pasuje do c

Pomysły na pyszne napoje z syropami VICTORIA'S

Nie wychodząc z domu możemy zaserwować sobie pyszną kawę lub drinka ... nie koniecznie z procentami ;) Używając stropów barmańskich i innych łatwo dostępnych produktów możemy wyczarować kolorowe napoje. Jest tak wiele opcji, a co najważniejsze można poeksperymentować i znaleźć swój ulubiony koktajl ;) Do przygotowania pysznego late wcale nie jest potrebny drogi ekspres ;) Wystarczy podgrzać mleko najlepiej 3,2 i ubić je w klasycznym zaparzaczu. W mleczniku lub innym naczyniu z dziubkiem ;) przygotować napar z kawy rozpuszczalnej lub mielonej bez fusów, najlepiej ze wspomnianego zaparzcza ;) Na dno wysokiej szklanki wlać odrobinę syropu. Ja bardzo lubię kokosowy lub o smaku cukru trzcinowego. Później dodać spienione mleko i delikatnie zalać wszystko kawą celując w środek szklanki. Utworzą się piękne warstwy i możemy delektować się kawką jak z kawiarni. Ja mam to szczęście, że posiadam ekspres kolbowy i aromat kawy jest naprawdę bardzo esencjonalny. Co powiecie na kuszony ló

Żel pod prysznic w "kolorze miłości" ...

Żele pod prysznic Balea należą do jednych z moich ulubionych kosmetyków. Nowością dla mnie jest RED LOVE z serii LUXURY, który zachwyca oryginalnym kolorem i eleganckim opakowaniem. Przyjemny i delikatny zapach kokosowo brzoskwiniowy pozwala się odprężyć i zrelaksować. Dość gadżeciarski :P brokatowo czerwony kolor pod wpływem wody zmienia się w białą pianę. Wystarczy kliknąć i wylać kilka kropel na myjkę lub gąbkę. Plusem jest też wygodna buteleczka. Skóra staje się odś wieżona i przyjemne pachnie. W mojej ocenie żel nie ma szczególnych właściwości nawilżających więc po jego zastosowaniu dobrze wsmarować balsam :) Idealny prezent np. na Walentynki lub romantyczny wieczór ... Na codzień pozostanę jednak wierna klasycznej wersji żeli Balea :) Miałyście okazję używać RED LOVE? Jakie wrażenia? Może macie innych ulubieńców wśród kosmetyków Balea?

Próbki, próbeczki ♥ i nowa kampania EverydayMe

Portal EverydayMe co jakiś czas proponuje kolejne próbki do przetestowania. O korzyściach z rejestracji więcej pisałam  TUTAJ . Próbeczka szamponu Head&Shoulders okazała się być przedsmakiem większej kampanii. W kopercie znalazłam mini szamponetkę oraz dwa paseczki do sprawdzenia stanu skóry głowy przed zastosowaniem i po dwutygodniowej kuracji. Dodatkowo dla zachęty kupon -20% na pełnowymiarowy prodkt do wykorzystania w sklepie Tesco. Po H&S sięgam jeśli potrzebuje dokładnego oczyszczenia skóry i włosów oraz oczywiście, gdy pojawia się problem z łupieżem ;) Szczerze mówiąc teraz przyszedł na niego czas ;) i mam nadzieję, że zostanę wytypowana do zostania Ambasadorem marki. DOŁĄCZ DO  GRONA AMBASADORÓW . GORĄCO POLECAM ;) KOLEJNE AKCJE JUŻ PEWNIE ZA NIEDŁUGO. Następna miła niespodzianka w skrzynce na listy to próbki kosmetyków Vichy. Jakiś czas temu na stronie internetowej wypełniłam ankietę,  która pozwoliła określić mój typ skóry i tak oto otrzymałam trzy saszetki

Żel pod prysznic i szampon DOVE ...

Dalej cieszę się zestawem kosmetyków Dove wygranym w internetowym konkursie. O tej poświątecznej :P niespodziance więcej pisałam  TUTAJ . W pierwszej kolejności przetestowałam balsam z odbijającymi światło drobinkami -  RECENZJA , a teraz przyszedł czas na szampon i żel pod prysznic. Producent informuje nas, że  już po pierwszym użyciu odżywczego żelu pod prysznic Dove Silk Glow skóra jest bardziej miękka i gładka. Celowo po jego zastosowaniu nie użyłam balsamu i faktycznie ciało było nawilżone i bardzo przyjemne w dotyku. Żel dobrze się pieni i jest wydajny. Wystarczy kilka kropel na gąbce lub myjce, Ma kremową konsystencję, a rozsmarowany na mokrej skórze wygląda bardziej jak balsam niż żel :) Zapach jest mydlany i dość intensywny, ale niedrażniący. Jestem zadowolona z żelu szczególnie dlatego, że doskonale nawilża. Szamponu Dove używałam już jakiś czas temu, Zachęciła mnie opinia, że doskonale nawilża farbowane i przesuszone włosy. Ja jednak nie byłam zadowolona z ef

Kuszące spojrzenie ... który tusz do rzęs jest najlepszy?

Tusz do rzęs to podstawa mojego makijażu. Co prawda mam swój ulubiony, ale co jakiś czas skuszona promocjami lub chęcią przetestowania czegoś nowego sięgam po inny. Tak oto moja kolekcja ostatnio nieco się powiększyła. Czy jestem zadowolona z wyborów ...? :P Zacznę od tuszu, który dla mnie okazał się strzałem w dziesiątkę :) Jest to REVLON BOLD LACQUER BY GROW LUSCIOUS. Maskara ma za zadanie pogrubić i wydłużyć rzęsy i spełnia je w stu procentach. Do tego nie rozmazuje się i nie pozostawia czarnych śladów na powiekach. Aplikacja szczoteczką jest bardzo łatwa i przyjemna :) Makijaż utrzymuje się cały dzień, a wieczorem bez problemów tusz zmywa się podczas demakijażu. Cena była również rewelacyjna :) Za zestaw tusz + dwa cienie do powiek REVLON zapłaciłam, a właściwie to mąż zapłacił 29,99 zł. Nie ma to jak samemu wybierać sobie prezenty na urodziny :P i nie ma to jak promocje w Hebe :):):) Tusz znalazł się na liście moich ulubieńców i chętnie do niego wrócę. W rankingu scho