Tym razem dzięki Wizaz.pl miałam możliwość przetestowania EKSPRESOWEJ ODŻYWKI PIELĘGNACYJNEJ LOREAL PARIS ELSEVE FIBRALOGY. Szczerze mówiąc pierwsze jej użycie okazała się wielkim rozczarowaniem, później jednak coś się zmieniło :P Jesteście ciekawe? Zapraszam na recenzję :)
Na wstępie kilka słów od producenta ...
SPECYFIKA WŁOSÓW POZBAWIONYCH GĘSTOŚCI
Włosy cienkie z natury zawierają znacznie mniej budulca włókien, przez co są delikatne, brakuje im objętości oraz widocznej i wyczuwalnej gęstości. Takie włosy wymagają szczególnej pielęgnacji.
SEKRET EKSPANSJI GĘSTOŚCI
Pierwsza ekspresowa odżywka pielęgnacyjna pogrubiająca strukturę włókna włosa wzbogacona silixane i serum pielęgnująco-nabłyszczającym dla podwójnego działania:
1. Natychmiast zwiększa grubość włosów. Nadaje objętość i sprężystość.
2. Łatwe rozczesywanie, intensywny połysk, ochrona przed suszeniem i puszeniem
POTWIERDZONE REZULTATY: ŁATWE ROZCZESYWANIE I GRUBSZE WŁOSY - W DOWOLNYM MIEJSCU I CZASIE
WŁOSY WYGLĄDAJĄ NA ZADBANE, MAJĄ PIĘKNY POŁYSK I OCHRONĘ PRZED SUSZENIEM
Jak używać odżywki? Wstrząsnąć i spryskać wilgotne lub suche włosy, nie spłukiwać.
Moje włosy są dość cienkie, farbowane i na pewno brakuje im objętości :) Chociaż wcześniej odżywki bez spłukiwania raczej nie były dla mnie postanowiłam wypróbować oferowana nowość. W końcu eliksir i do tego dwufazowy to musi być coś :) I tutaj zaczynają się schody ... Pierwszy raz użyłam odżywki na wilgotne włosy. Spryskałam od połowy w dół starając się omijać skórę głowy. Fryzura nie chciała się ułożyć, włosy przetłuszczone, obciążone, po prostu niewypał. Dałam kosmetykowi drugą szansę i znowu to samo. No nic pomyślałam, że podaruję eliksir koleżance i może dla niej będzie odpowiedni.
Ostatnia próba miała miejsce kiedy rozczesywałam już suche włosy, które zaczęły się elektryzować. Spryskałam końce odżywką i nagle WOW! Gładka i błyszcząca fryzura, mięciutkie i pachnące włosy bez obciążenia. Nie zauważyłam jedynie efektu zwiększenia objętości :P ale kosmetyk zostanie jednak na mojej półce :)
Znacie nowy eliksir od LOREAL PARIS? Jakie są Wasze wrażenia? Wolicie odżywki do czy bez spłukiwania :)?
ja już dawno nie miała w swoje łazience odżywki bez spłukiwania :-) mam wrażenie, że wygodniejsza i dająca lepszy efekt jest odżywka przeznaczona do spłukania. Chociaż taką w sprayu zawsze można poprawić to co nie do udało się odżywce czy masce po ich spłukaniu ;-)
OdpowiedzUsuńO, no proszę :) Mam dwufazową odżywkę z tej serii ale przeciw wypadaniu włosów, w sumie nie wiem czy działa, chyba trochę tak ;)
OdpowiedzUsuńOoo, dla mnie nowość, ale już czuję się skuszona :)
OdpowiedzUsuńMam różową wersję :)
OdpowiedzUsuńmam z serii profesjonalnej odżywkę w sprayu :)
OdpowiedzUsuńja do tej firmy jakoś miłości nie mam/..
OdpowiedzUsuńJa mam wersję regenerującą i jakoś na mokrych włosach nie zauważayłam takiego skutku ubocznego jak u Ciebie
OdpowiedzUsuńNadal próbuję ją "rozgryźć", bo jak dali nam tydzień na testy to jakoś za dużo nie mogłam się o niej wypowiedzieć
Ja mam wersję różową, przeciw wypadaniu włosów:-)
OdpowiedzUsuńNie znam i nie kusi mnie żeby poznać ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten produkt, ale chyba go wypróbuje, akurat ja z rozczesywaniem mam dosłownie piekło.
OdpowiedzUsuńLubie Loreal głównie za kremy, ale chętnie wypróbuję ten kosmetyk.
OdpowiedzUsuńJa póki co postawiłam na serię L'Oreal Magiczna Moc Olejków, ale jak się nie sprawdzi to z chęcią wypróbuje ten produkt. :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego eliksiru, ale z przyjemnością go przetestuję :D
OdpowiedzUsuńNie lubimy takich odżywek ale nie mówimy, że są złe :)
OdpowiedzUsuńNiezbyt lubię produkty do włosów takich marek jak właśnie Loreal czy Elseve ponieważ mają zazwyczaj niezbyt dobre składy... :(( Ale fajnie, że płyn się u Ciebie sprawdził ^-^
OdpowiedzUsuńZapraszam Na Mojego Bloga Sakurakotoo
Nie znam produktu .Ale jakoś mnie nie zachęca do kupienia go .
OdpowiedzUsuńnie stosowałam jeszcze, ale słyszałam o tych eliksirach :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o te odżywce, może sprawdzi sie na moich włosach.
OdpowiedzUsuńWidziałam na półce sklepowej, ale nie próbowałam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie kupuję już produktów tej marki, więc pewnie nie przetestuję tego produktu, a i tak średnio mi się podoba...
OdpowiedzUsuńlubię kosmetyki do włosów marki Loreal. świetnie się u mnie sprawdzają, tego jednak jeszcze nie miałam okazji używać. Moze przy najbliższych zakupach się na niego skuszę ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu ale raczej nie skuszę się. Mam naprawdę spory zapas kosmetyków do włosów.
OdpowiedzUsuńOoo, świetnie, że udało Ci się odnaleźć dla niej takie alternatywne zastosowanie, które okazało się strzałem w dziesiątkę :) Jak pokazujesz - czasami trzeba dać nowością drugą, a nawet czwartą szansę ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam:) Ale nie skusze się:)
OdpowiedzUsuńLubię takie odżywki w sprayu :) oczywiście, tradycyjne także używam;)
OdpowiedzUsuńCzyli mnie na bank obciąży, zwłaszcza, że włosy mam krótkie :/
OdpowiedzUsuń