elka blogerka

Kolejna edycja testowania i konkursów z Canpol babies. Tym razem do zdobycia są 24 kolorowe maty 3 w 1 z morskim motywem 😉 Właśnie mamy zamiar wymienić łóżeczko na łóżko z niższą barierką i myślę, że mata idealnie by się spisała 😉 Jeśli Wy również poszukujecie czegoś podobnego zgłaszajcie się 😉 Szczegóły poznacie  TUTAJ Zdjęcia pochodzą ze strony www.canpolbabies.com Tak na marginesie jak minęły święta? Nasze były bardzo intensywne. Zero siedzenia w domu 🎄🎄🎄

Atmosfera świat zagościła już chyba wszędzie 😉 Pewnie nie możecie doczekać się prezentów? No dobrze ... mam już dla Was jeden 😉 Niespodzianka dla wszystkich niecierplowych 😉 Pamiętacie o rozdaniu? Szczegóły poznacie  TUTAJ  Wystarczy być obserwatorem bloga. Dodatkowe punkty można zdobyć przez umieszczenie baneru na swoim blogu oraz w socialmediach, na Facebooku, Insta, Google+ ... Zdradziła Wam już, że w paczce znajdą się próbki, maseczki, zestaw kosmetyków Ziaja, pachnąca świeczka oraz .... ostatni prezent ... żel pod prysznic Balea 😉 Zgłaszać można się pod tym postem lub wskazanym wyżej 😉 Macie czas do 28.12.2016 😉 Mam nadzieję, że prezenty się Wam spodobały 😃 Wesołych Świąt 😃

Jakiś czas temu pisałam Wam o mojej cudownej szczoteczce Oral-B Genius 8000 ... Grono Ambasadorów Everydayme rozpieszcza mnie i moje ząbki :P Kolejny projekt stał się okazją do wypróbowania zestawu wybielającego od blend-a-med. W paczuszce znalazły się: pasta do zębów 3D WHITE LUXE PERFECTION blend-a-med, 3D WHITE LUXE WHITENING ACCELERATOR blend-a-med Duet miał wybielić moje ząbki ... a jak było naprawdę? Szczerze powiem, że pasta spełniła moje oczekiwania, Idealnie usuwa nalot z kawy i faktycznie mam wrażenie, że ząbki są blielsze. Do tego przyjemnie odświeża oddech. Producent informuje nas, że produkt wybiela poprzez rozpuszczanie przebarwień, a polerujące mikrogranulki chronią przed powstawaniem nowych. Myślę, że wrócę jeszcze nie raz do tej pasty. Efekt może nie jest jakiś zaskakujący, ale do codziennego stosowania mogę z czystym sumieniem polecić 3D WHITE LUXE PERFECTION. Efekt wybielania miał zapewnić 3D WHITE LUXE WHITENING ACCELERATOR ... Produkt nal

Prezenty już kupione ... no prawie :P Przyszedł teraz czas na moje świąteczne marzenia. No przecież ja też byłam grzeczna :) Może Dzieciątko spełni moje małe zachcianki i znajdę upominek pod choinką. Liczę na to, że mój post dotrze w odpowiednie ręce ... hehe :P Zacznę od drobiazgu najbardziej wyczekiwanego ... Coś czuję, że jednak sobie na niego zasłużyłam :) Czekoladowa paletka od MAKEUP REVOLUTION już od dawna chodzi mi po głowie. Czytałam też wiele Waszych pozytywnych opinii na jej temat. Matowe i perłowe cienie w klasycznych kolorach ... myślę, że to coś dla mnie. Wydaje mi się, że to propozycja na każdą okazję. Jaśniejszy i stonowany makijaż do pracy i na co dzień, a mocniejsze kocie oko na wieczorne wyjście. Na pewno skorzystałabym z każdego koloru. Paletka cieni MAKEUP REVOLUTION Kolej na CLINIQUE. Komplecik, który już nie pierwszy raz pojawia się w mojej wishliście, a wciąż mnie kusi i kusi :) Trzy stopniowy zestaw pielęgnacyjny w atrakcyjnej cenie. Oczyszcz

Testowanie z Testmetoo już po raz trzeci 😉 Tym razem coś specjalnie dla mnie i dla innych kawoszy ... Kawa prosto z manufaktury... Dzięki  MK Cafe Fresh  to marzenie jest do spełnienia. Krótki test na stronie pozwoli dopasować ten wyjątkowy i aromatyczny napój bezpośrednio do naszych upodobań smakowych. Wybrałam kawę Costa Rica SHB i Subtle Harmony. Nie potrafię ocenić, która smakowała mi bardziej. Są bardzo aromatyczne i intensywne w smaku, ale przy tym nie wyczuwa się nieprzyjemnej kwasowości. Przygotowałam napar w kawiarce i oddałam mleka. Popołudniowa kawka stała się czymś jeszcze bardziej wyjątkowym niż dotychczas. Costa Rica SHB to kawa o zrównoważonym profilu smakowym – wyraźnym body, orzeźwiającej kwaskowości i delikatnym aromacie, co jest zasługą bogatej wulkanicznej gleby i górskiego klimatu. Niejednego smakosza kawy zachwyci połączenie smaku czekolady i orzechów z nutami owocowymi. Kawa o delikatnym smaku, z wyczuwalnymi nutami miodowo-orzechowymi, cechując

Z marką Equilibra lubimy się coraz bardziej. Tym razem w kosmetyczne mojego maluszka znalazły się delikatnie pachnąca oliwka i naturalne mydełko. Oliwka jest bogata w kwas oleinowy. Dzięki wyjątkowo miękkiej i gładkiej konsystencji szybko się wchłania nie pozostawiając tłustej warstwy, idealnie nawilża i chroni skórę dziecka po kąpieli. Po zastosowaniu skóra jest gładka, miękka i jedwabista. Zawiera 99%  składników naturalnego pochodzenia. Opracowana tak, by zminimalizować ryzyko wystąpienia alergii. Właśnie takie informacje na opakowaniu przekazuje nam producent. Oliwka ma bardzo neutralny i delikatny zapach. Faktycznie szybko się wchłania i nie pozostawia tej nieprzyjemnej tłustej warstwy. Przyznam, że sama często sięgam po nią po kąpiel. Wracając jednak go bobaska jego skóra jest mięciutka i przyjemna. Witamina E zawarta w oliwce utrzymuje elastyczność skóry, a wysoka zawartość kwasu oleinowego nawilża ją i odżywia. Polecam stosowanie oliwki także kobietom w ciąży. Sa

Święta zbliżają się wielkimi krokami, a nas jak co roku zaczyna ogarniać zakupowy szał. W tym szczególnym okresie jest oczywiście coś więcej, coś magicznego... ale nie o takich temetach jest ten post. Prezenty, prezenty i jeszcze raz prezenty 😉 bo kto ich nie lubi 😉😉 Zestaw kosmetyków wydaje się być trochę oklepany, ale czemu nie. Warto wypróbować jakieś nowość i podarować je najbliższym, jeśli oczywiście się sprawdziły 😉 Ostatnimi czasy dzięki portalowi Babyboom miałam okazję przetestować zestaw Dove z olejkami. Bardzo przyjemne kosmetyki o lekkim i neutralnym zapachu. Zarówno olejek pod prysznic jak i żel nawilżają skórę i sprawiają, że jest przyjemna w dotyku 😉 Nie jestem fanką mydła, ale muszę przyznać, że chyba zamienię zdanie co do niego. Kostka okazała się idealna podczas codziennej kąpieli. Zapach jest o wiele intensywniejszy, ale przy tym delikatny. Dokładnie oczyszcza skórę i nie przesusza jej. Może jakiś smakołyk, albo raczej napój dla smakoszy 😉

Dziś urodziny bloga :) Hip, hip, hura :P Minął dokładnie rok od chwili napisania pierwszego posta. Co prawda opublikowany został 29.11.2015, ale powstał dzień wcześniej :) Jeszcze 24 godziny zastanawiałam się czy w ogóle rozpoczynać tą przygodę :D Przyszła mamusia trochę się nudziła, a teraz blogowanie to moje prawdziwe hobby i na razie nie zamierzam z niego rezygnować :) Mam nadzieję, że moje teksty i Wam chodź trochę się podobają. Testuję, recenzuję, czasem też doradzam :) Za mną wiele wspaniałych kampanii i mam nadzieje. że nie jedna przede mną :) Druga strona medalu to oczywiście Wasze cudowne wpisy i zdjęcia. Inspirujecie!!  Blogosfera mnie wciąga, ale chyba tak zdrowo :P Jeszcze nocy nie zarywam :) Mam nadzieję, że blog będzie się dalej rozwijał, oczywiście z Waszą pomocą :) Z okazji mojego blogowego święta przygotowałam dla Was pierwsze rozdanie. Nagrodą będzie NIESPODZIANKA :) Uchylę rąbka tajemnicy ... kosmetyki, gadżeciki i moje ukochane próbeczki :) Sponsorem up

Geniusz? Muszę przyznać, że to dotychczas moja ulubiona zdobycz 😉 Takiej przesyłki się nie spodziewałam. Szczerze mówiąc od kilku dobrych lat używam szczoteczki elektrycznej i myślałam, że tego typu urządzenie raczej niczym nie może mnie zaskoczyć, a jednak ... Podczas pierwszego użycia poczułam się jak podczas jakiegoś profesjonalnego zabiegu oczyszczania zębów w gabinecie dentystycznym. Bardzo intensywne uczucie, myślałam już, że nawet za bardzo, ale podczas kolejnego szczotkowania, kiedy wiadomo czego można się spodziewać ząbki już się przyzwyczajają. Efekty szczotkowania są od razu widoczne. Zęby są czyste i gładkie, bez nalotu. Z upływem czasu stają się też naprawdę dużo bielsze. Sama szczoteczka jest nowoczesna i na pierwszy rzut oka widać, że marka podąża za nowymi technologiami. Trzy końcówki pozwalają dopasować tryb mycia zębów do indywidualnych potrzeb. Mycie codzienne, masaż dziąseł ... dla każdego coś miłego 😉 Do tego można ustawić intensywność szczot

Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej ... Każdy z nas pewnie zna tą sentencje,  bo nawet podczas najbardziej ekscytującej i egzotycznej podróży w końcu myśli się o powrocie do swojego ukochanego domu. W dzisiejszym poście znajdziecie kilka inspiracji i moich ulubionych elementów wystroju. Dla mnie temat bardzo na czasie, ponieważ właśnie jesteśmy w trakcie remontu :) Zacznę od nadania odpowiedniego klimatu. Ostatnimi czasy jesteśmy zakochani, piszę my, bo o dziwo mój mąż również ;) w pachnących gadżetach. Świeczki, świeczuszki,  olejki, tarty wprawiają nas w przyjemny nastrój i poprawiają humor. Nie jestem fanem bibelotów,  ale jakaś drobna dekoracja nie zaszkodzi. Stawiam na rzeczy ładne i praktyczne i mojej ocenie fikusny stojak na biżuterię właśnie taki jest ;) Teraz czas na nieco grubszą sprawę ... Co tu położyć na podłodze?  Na szczęście dla mnie wybór do przedpokoju i kuchni był jasny i u progu witać nas będzie piękna szachownica. Nie zapomnę też o