Przejdź do głównej zawartości

Pielęgnujący krem do mycia LPM

Z kremem do mycia spotykam się po raz pierwszy, Tym bardziej cieszę się z udziału w kampanii Le Petit Marseiliais. Jako Ambasadorka z ogromną przyjemnością testuje kosmetyki z tej wyjątkowej paczki.


W pierwszej kolejności wybrałam właśnie krem ze względu na jego delikatny i kremowy aromat. Po użyciu skóra jest przyjemnie pachnąca i delikatna. Celowo nie użyłam po kąpieli balsamu, żeby sprawdzić czy przypadkiem nie będzie przesuszona. Ku mojej radości była gładka i nawilżona :) Dodatkowy atut to fakt, że kosmetyk jest wydajny i bardzo dobrze się pieni, Wystarczy dosłownie kilka kropelek, Jestem w pełni zadowolona :D



Kilka słów od producenta ......
informacje pochodzą ze strony http://www.le-petit-marseillais.pl/artyku%C5%82/pielegnujacy-krem-pod-prysznic-intensywne-nawilzanie-maslo-shea-akacja


Le Petit Marseillais Pielęgnujący Krem do mycia nie tylko oczyszcza skórę, ale też pielęgnuje ją dzięki kompozycji naturalnych składników. Wyjątkowa formuła kremu pozostawia Twoją skórę intensywnie nawilżoną i odżywioną.

Krem do mycia, aby oprócz oczyszczania dać także chwilę zmysłowego odprężenia, powinien zostawiać na skórze subtelny, harmonijny zapach. Naturalne masło Shea pachnie heliotropem, wonnym, słodko-pikantnym kwiatem. Akacja pojawia się na jego tle w subtelny, wyważony sposób. Miękko, łagodnie rozpościera całe pola drzew kwitnących w akompaniamencie czerwcowego ciepła. Puszysty, otulający aromat akacji pozwala oddaćsię rytuałowi prawdziwej opieki. 

Marta Siembab, senselier, ekspert zapachowy
 Wyjątkowa konsystencja kremu sprawdza się w codziennej pielęgnacji każdego typu skóry, w tym nawet najbardziej wymagającej - skóry suchej i wrażliwej. Pielęgnujący Krem do mycia Le Petit Marseillais na bazie składników pochodzenia naturalnego dokładnie oczyszcza skórę. Zawartość specjalnie skomponowanego duetu, na jaki składa się bogate w lipidy masło Shea oraz akacja sprawia, że krem silnie odżywia, regeneruje i wzmacnia skórę już podczas mycia. Formuła kremu idealnie łączy się z wodą, tworząc delikatną pianę, która nadaje skórze miękkość oraz niezwykle przyjemny kwiatowy zapach.
Magdalena Kulas, kosmetolog, specjalista ds. pielęgnacji Le Petit Marseillais


Miałyście okazję wypróbowania tego kosmetyku? Jestem również bardzo ciekawa opinii innych Ambasadorek :)))

Komentarze

  1. Lubię zapach tych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziś synek pożyczył ode mnie do kąpieli żel LPM Malina i piwonia. Spodobał mu się ten zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. miałam próbki - całkiem sympatyczny produkt

    OdpowiedzUsuń
  4. Produktu używamy od dwóch tygodni i widzę, że sporo go ubyło, a to swiadczy o tym, że rodzince odpowiada.

    OdpowiedzUsuń
  5. Aktualnie go testuję :) Zapach cudny

    OdpowiedzUsuń
  6. Z LPM jeszcze nic nie miałam;) wąchałam tylko u siostry żele pod prysznic i pięknie pachniały! <3 ciekawi mnie mycie się kremem :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie testowałam ich produktów do mycia jedynie raz miałam kilka próbek balsamu i akurat z niego nie byłam zadowolona. Ale żele i kremy do mycia mnie kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ojeje nigdy nie spotkałam się z kremem do mycia.. wyprobuje koniecznie! mi niestety nie udało się zostać ambasadorką..a szkoda:(

    OdpowiedzUsuń
  9. Przez to, że te kosmetyki teraz są bardzo widoczne na blogach to wreszcie mamy ochotę kupić coś tej firmy :D

    OdpowiedzUsuń
  10. ostatnio wszędzie są - a ja jeszcze ich nie kupiłam :(

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie jest jeszcze w testach:-) ale zapach ma cudny! #ambasadorkaLPM

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę sobie kupić ten krem :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Tego produktu nie miałam, ale pewnie bym polubiła tak, jak resztę kosmetyków LPM.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten produkt jeszcze czeka u mnie w kolejce ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Słyszałam o tych kremach ,ale nie miałam okazji ich przetestować.
    Może wspólna obserwacja?
    Zapraszam http://natalie-forever.blogspot.com/2016/08/senna-dla-blondynek-i-nie-tylko.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Ta marka jest całkiem ok, kremu nie używałam jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Tego produktu jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam jeszcze tego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie spodobały mi się żele pod prysznic i od tego czasu unikam tej marki :P

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie miałam go. Ale olejek pod prysznic jest cudny :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Test! Nowe pieluszki Lupilu

Nowy rok, nowe testy, nowe wyzwania 😊 Tym razem z Testmetoo miałyśmy okazję wypróbowania nowych pieluszek Lupilu dostępnych w sieciach sklepów Lidl. Jak się sprawdziły i czy spełniły nasze oczekiwania ...? Zacznę od samego wyglądu. Pieluszki są bardzo estetycznie wykonane, nie zabrakło też ładnej, kolorowej grafiki. Po założeniu dobrze przytegają do ciałka dziecka. Rzepy są dość wytrzymałe. Moje maleństwo używa pieluszek jedynie na noc, a od paru dni już właśnie wogóle 😉 W naszym przypadku nie zdarzyło się, żeby pieluszka przeciekła, zsunęła się czy podrażniła skórę. Foto z oficjalnej strony pieluszek Mam duże zaufanie do produktów oferowanych przez sklepy Lidl. Tym razem również się nie zawiodłam. Jesiem ciekawa jak pieluszki spisały się w przypadku Waszych maluszków 😊

Złota Kolekcja Bajek ...

Chodzę, szukam, odwiedzam wszystkie pobliskie kioski, salony prasowe i nic :( Pierwsza część Złotej Kolekcji Bajek, a mianowicie "Król Lew" rozeszła się jak świeże bułeczki w przeciągu kilku godzin. Nic dziwnego ... pierwszy zeszyt kosztował w końcu jedyne 1,90 zł! Dlaczego tak bardzo zależało mi na tej kolekcji? Uwielbiam bajki Disneya i z ogromnym sentymentem wspominam moją serię książek, które mama kupowała mi w wydawnictwie Świat Książki. Bajeczki przekazałam bratanicy :) a teraz zbieram te piękne opowieści dla mojej córeczki :) Bardzo, ale to bardzo długo zastanawiałam się nad zakupem prenumeraty. Nigdy nie miałam zaufania do tych super stronek z gazetkami, gdzie do każdego numeru dodawane są prezenciki i inne bajery. Wiele pytań krążyło mi po głowie. Czy nie ma ukrytych kosztów? Czy można zrezygnować? Czy przypadkiem po zakończeniu prenumeraty "nie wcisną" mi jakiejś kolejnej"? itp, itd .... Przeczytałam uważnie zasady i postanowiła

Jak prawidłowo piłować paznokcie?

Piłowanie paznokci wymaga znajomości kilku podstawowych zasad. Bez nich nasze paznokcie staną się brzydkie i łamliwe. Sprawdź, jak prawidłowo piłować paznokcie. Piękne paznokcie są naszą wizytówką. Zadbane i prawidłowo spiłowane sprawiają, że jesteśmy postrzegani jako kompetentni i schludni. Poprawiają nasze samopoczucie i pewność siebie. Stają się częścią naszej stylizacji. To jednak nie wszystko. Niepoprawna technika piłowania może doprowadzić do łamliwości paznokci, a nawet nieprzyjemnych i brzydko wyglądających infekcji. Jak więc prawidłowo piłować paznokcie?                                    Pomysły na paznokcie – nie zapominajmy o piłowaniu! Prawidłowe spiłowanie płytki paznokcia jest podstawowym i jednym z pierwszych zabiegów, który należy wykonać przed każdą stylizacją, taką jak: ·          tipsy, ·          manicure żelowy, ·          hybrydy. Każda z nich wymaga nico innej metody piłowania paznokci. Do pierwszych dwóch warto spiłować płytkę do poło