Przejdź do głównej zawartości

Domek pełen niespodzianek ... Dumel

Kiedy byłam małą dziewczynką zawsze marzyłam o domku dla lalek. Z resztą, która z nas nie chciała go mieć :) W realizacji pragnień pomagały kartony po butach, drewniane skrzynki, mebelki zrobione przez mamę. Tego typ zabawy na pewno działały na wyobraźnie. Nie ukrywam, że w pewnym momencie wybłagałam i z okazji jakiejś większej uroczystości dostałam to plastikowe cudo :P ale w sumie większym sentymentem darzyłam pudło z resztkami tapet imitujących ściany :P Oj moja mama się przy mnie napracowała :)


*obrazek pochodzi ze strony dumel.com.pl

Takiego domku, o którym Wam dzisiaj opowiem naprawdę jeszcze nie widziałam i ogromnie się cieszę, że trafił do mojej córeczki :) Marka Dumel na swojej facebookowej stronie zorganizowała akcję testowania. Udało się! Zabawka trafiła do mojej księżniczki i stała się prawdziwym HITEM!




"Ding, dong, dzyń, dzyń ...." wita nas miły głos po przyciśnięciu dzwonka do drzwi. W pierwszym pomieszczeniu prawdziwa kuchnia. Zmywarka, piekarnik lodówka, telefon, a wszystko interaktywne :) 





Po schodach trafiamy do sypialni, gdzie w łóżeczku chrapie dzidziuś. Jest komputer i lampka nocna, no i ruchowy żyrandol. Nie zapomniano o łazience i wannie z kaczuszką. Toaleta umywalka to przecież podstawa :)






Wrócę jeszcze na podwórko. O poranku wita nas słoneczko, a na dobranoc huczy sowa. Piękne drzewo z wesoła małpka i uśmiechniętą pszczółką, do tego pełno różnych przycisków pobudzających wyobraźnię dziecka. Nie mogę też zapomnieć o ulubionym szopie w kominie i piesku w budzie, wiewiórce wspinającej się po drzewie.



Wszystkie elementy w domku po przyciśnięciu wydają dźwięki lub melodyjki. Można również zmienić tryb na domek bardziej rozśpiewany, Miły, męski głos opowiada i śpiewa piosenki z morałem. Do zestawu dołączone były także dwie małe laleczki, fotel i telewizor.



Każdego dnia poznajemy nowe możliwości. Nie lubię instrukcji, więc domek testowałyśmy bez pomocy :P Ostatnio wkładając palec do zmywarki usłyszałyśmy o niej cała historię :P

Moja córeczka w sierpniu skończyła roczek. Jestem zachwycona jej umiejętnościami i tym w jaki sposób bawi się tego typu zabawką. Laleczki chodzą spać, idą siusiu i trzeba im otworzyć klapę z ubikacji. Kluczyk do autka trzeba przekręcić i zrobi brum, brum :) Tak właśnie bawi się kruszynka :)


Szybko przejrzałam ofertę marki Dumel i znalazłam wiele innych, ciekawych zabawek, w różnych kategoriach wiekowych. Was także zapraszam!. Więcej informacji znajdziecie TUTAJ Jeśli szukacie prezentu lub chcecie sprawić radość swojemu dziecku to naprawdę polecam!

Komentarze

  1. Mojej księżniczce też by się ta zabawka spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama bym się takim domkiem pobawiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przypomniałaś mi o moim domku dla lalek. To jedyny i największy prezent jaki pamietam. Rano w mikołajki wstałam, chciałam wyjsc z pokoju a tu na progu wielkie pudło. I to nic, ze domek to był tani plastik i trochę tektury - radość jak nigdy.
    Moja córa póki co nie wykazuje zainteresowania, idzie bardziej w budowanie torów dla pociągów ;-) a mi sie marzy dla niej zestaw sylvian :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna zabawka. Sama nie mam dzieci, ale jak moja bratanica będzie miała pierwsze urodziny na pewno jej go kupie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak byłam dzieckiem to zawsze o takim marzyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale piękny domek i widać, że córcia zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku, jaki śliczny, chyba ściągnę od ciebie ten pomysł :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Mój, choć chłopak, gdy był mały, też by pewnie taką zabawką nie pogardził :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie wygląda i jak widać potrafi zainteresować dziecko. Miłej zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny ten domek, widać że dopracowany w szczegółach, mój syn (mały fan motoryzacji) pewnie by się nim nie bawił ale jako prezent dla dziewczynki super!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jej ale świetny ten domek - sama bym się takim pobawiła :) za moich czasów były tylko drewniane.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaki bajer, świetny ten domek :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak byłam mała to chciałam taki domek;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Tak sobie patrzę na ten domek i mi się zachciało bawić tym domkiem hihihi :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Naszym dziewczynkom na pewno przypadł by do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Domek marzenie :) Ja jestem zakochana w tych w skali 1:12

    OdpowiedzUsuń
  17. Super domek
    Uwielbiam zabawki Dummel, są świetnie wykonane, ładne i bardzo wytrzymałe

    OdpowiedzUsuń
  18. Jakie to jest śliczne! My miałyśmy swój przepiękny różowy i ogromny domek dla lalek, ach wspomnienia ^^

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudowna zabawka. Sama bym się nią pobawiła.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ten domek jest cudowny! Olek miał okazję bawić się nim kiedyś w restauracji:) Niestety w domu takiego cuda nie mamy.. Kto wie, może kiedyś kupię córci

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Test! Nowe pieluszki Lupilu

Nowy rok, nowe testy, nowe wyzwania 😊 Tym razem z Testmetoo miałyśmy okazję wypróbowania nowych pieluszek Lupilu dostępnych w sieciach sklepów Lidl. Jak się sprawdziły i czy spełniły nasze oczekiwania ...? Zacznę od samego wyglądu. Pieluszki są bardzo estetycznie wykonane, nie zabrakło też ładnej, kolorowej grafiki. Po założeniu dobrze przytegają do ciałka dziecka. Rzepy są dość wytrzymałe. Moje maleństwo używa pieluszek jedynie na noc, a od paru dni już właśnie wogóle 😉 W naszym przypadku nie zdarzyło się, żeby pieluszka przeciekła, zsunęła się czy podrażniła skórę. Foto z oficjalnej strony pieluszek Mam duże zaufanie do produktów oferowanych przez sklepy Lidl. Tym razem również się nie zawiodłam. Jesiem ciekawa jak pieluszki spisały się w przypadku Waszych maluszków 😊

Złota Kolekcja Bajek ...

Chodzę, szukam, odwiedzam wszystkie pobliskie kioski, salony prasowe i nic :( Pierwsza część Złotej Kolekcji Bajek, a mianowicie "Król Lew" rozeszła się jak świeże bułeczki w przeciągu kilku godzin. Nic dziwnego ... pierwszy zeszyt kosztował w końcu jedyne 1,90 zł! Dlaczego tak bardzo zależało mi na tej kolekcji? Uwielbiam bajki Disneya i z ogromnym sentymentem wspominam moją serię książek, które mama kupowała mi w wydawnictwie Świat Książki. Bajeczki przekazałam bratanicy :) a teraz zbieram te piękne opowieści dla mojej córeczki :) Bardzo, ale to bardzo długo zastanawiałam się nad zakupem prenumeraty. Nigdy nie miałam zaufania do tych super stronek z gazetkami, gdzie do każdego numeru dodawane są prezenciki i inne bajery. Wiele pytań krążyło mi po głowie. Czy nie ma ukrytych kosztów? Czy można zrezygnować? Czy przypadkiem po zakończeniu prenumeraty "nie wcisną" mi jakiejś kolejnej"? itp, itd .... Przeczytałam uważnie zasady i postanowiła

Jak prawidłowo piłować paznokcie?

Piłowanie paznokci wymaga znajomości kilku podstawowych zasad. Bez nich nasze paznokcie staną się brzydkie i łamliwe. Sprawdź, jak prawidłowo piłować paznokcie. Piękne paznokcie są naszą wizytówką. Zadbane i prawidłowo spiłowane sprawiają, że jesteśmy postrzegani jako kompetentni i schludni. Poprawiają nasze samopoczucie i pewność siebie. Stają się częścią naszej stylizacji. To jednak nie wszystko. Niepoprawna technika piłowania może doprowadzić do łamliwości paznokci, a nawet nieprzyjemnych i brzydko wyglądających infekcji. Jak więc prawidłowo piłować paznokcie?                                    Pomysły na paznokcie – nie zapominajmy o piłowaniu! Prawidłowe spiłowanie płytki paznokcia jest podstawowym i jednym z pierwszych zabiegów, który należy wykonać przed każdą stylizacją, taką jak: ·          tipsy, ·          manicure żelowy, ·          hybrydy. Każda z nich wymaga nico innej metody piłowania paznokci. Do pierwszych dwóch warto spiłować płytkę do poło