Promocja w Rossmanie spadła na mnie jak grom z jasnego nieba :) Dosłownie wszystko, ale to wszystko mi się skończyło :D Dzień przed wyprzedażą nałożyłam na twarz ostatnie drobinki pudru.
Wszystkie opakowanie lądują w koszu, a ich miejsce zastępują nowości, ale też sprawdzone kosmetyki :)
Ostatnimi czasy używałam fluidu rozświetlającego z witamina C Lirene. Na opakowaniu możemy przeczytać, że został on stworzony z myślą o pielęgnacji oraz rozświetlaniu skóry. Dzięki innowacyjnej recepturze zawierającej perłowy pigment, odżywia i nadaje cerze wygląd pełen blasku. Dwie formy witaminy C głęboko wnikają w naskórek hamując procesy starzenia i rewitalizując komórki skóry, a przy systematycznym stosowaniu wyrównują jej koloryt i rozjaśniają przejaśniania. Wosk pszczeli z witaminą E wzmacnia efekt nawilżenia pozostawiając na skórze delikatny film,
Jestem bardzo zadowolona z podkładu. Dobrze kryje, nie pozostawia efektu maski, a przy tym zawiera delikatne rozświetlające drobinki. Mogę go porównać do kultowego Wake me up Rimmela :) który sprawia, że skóra jest pełna blasku, wygląda świeżo i zdrowo.
Rozczarowaniem był dla mnie jednak fluid marki Bielenda, Przyjemna konsystencja i delikatny zapach, ale w mojej ocenie słabe krycie. Spodziewałam się czegoś więcej po nowej innowacyjnej serii. Cena jest jednak przystępna więc jeśli potrzebujecie jedynie lekkiego wyrównania kolorytu to na pewno będziecie zadowolone.
Mój hit to puder Rimmel LASTING FINISH! W moim przypadku sprawia, że skóra jest zmatowiona i gładziutka. Grubsza warstwa dobrze zakrywa niedoskonałości, Na początku nakładałam go pędzlem, ale najlepszy efekt uzyskałam używając dołączonej do zestawu gąbeczki, Jak widać zużyłam go do ostatniej drobinki :) Eleganckie pudełeczko z lusterkiem często towarzyszyło mi w torebce :)
Podczas aktualnych zakupów wybrałam sprawdzony już puder Rimmel STAY MAT. Nie pamiętałam koloru, który najbardziej mi odpowiadał więc postawiłam na kosmetyk transparentny i sprawdza się bardzo dobrze. MATCH PERFECTION to dla mnie nowość, ale jest trwały i dobrze kryje. Przyjemnie się go nakłada i co najważniejsze nie roluje się. Po kilku użyciach mogę stwierdzić, że jestem zadowolona. Jak widać RIMMEL pozytywnie do mnie przemawia :)
Skusiłam się także na róż Lovely :) Ostatnio ciągle używam brązujących kuleczek marki Avon i miałam ochotę na zmianę kolorku. Efekt jest bardzo delikatny i naprawdę mi się podoba :) Bałam się, że po nałożeniu na policzkach ukaże się wielki różowy rumieniec, ale miks jaśniejszych kolorów ładnie tonuje całość. Często dotykam twarzy i sama wszystko zmazuję, ale gdyby nie to trwałość jest naprawdę niezła :)
Jestem ciekawa co znalazło się w Waszych koszykach podczas Rossmanowskich :P promocji???
uwielbiam rimmel match perfection i wake me up :)
OdpowiedzUsuńostatnio upolowalam rimmel lasting finish i rowniez jestem bardzo zadowolona:)
uwielbiam też podkłady z Rimmela :) A na tej części promocji kupiłam tylko korektor pod oczy:)
OdpowiedzUsuńPudry mam, rzadko używam. Nic nie kupiłam na tej promocji.
OdpowiedzUsuńmam podkład z Bielendy, ale MAT nie Cover i jest całkiem przyjemny :)
OdpowiedzUsuńPuder na razie mam. Następnym razem kupię Rimmel i przetestuję :)
OdpowiedzUsuńJa nie byłam na promocjach Rossmann :) stwierdziłam że mam zapas kolorówki i szaleć nie będę ;)
OdpowiedzUsuńja prawie nie używam pudrów fluidów ..Fluid to ja mam na rok i muszę prawie cały wyrzucać...Także nie wypowiem się na ten temat bo w sumie się nie znam ;p fluid / puder to ja używam 5 - 8 razy do roku ;p
OdpowiedzUsuńWake me up miałam kiedyś ten podkład i bardzo fajnie mi się sprawdzał.
OdpowiedzUsuńUżywamy puder Rimmel Stay Matte i również uważamy, że jest całkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńMi się przydała promocja na podkłady :D bo obecny na wykończeniu. Kupiłam Rimmel Lasting Finish (Rimmel również do mnie przemawia :D) Miałam między innymi Wake me up i byłam zadowolona. Do koszyczka wpadła też baza Bielendy. Miałam w planach kupić duet do ust K-lips, ale w trakcie tej promocji nie miałam okazji być w mieście ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten puder z Rimmela ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
www.jagglam.blogspot.com
obserwuje ;)
UsuńMam podkład z Rimmela i jestem zadowolona .
OdpowiedzUsuńprzy kategorii twarz raczej nic mnie nie interesuje ;) jestem wierna minerałom. ale jeszcze kilka promocji temu robiłam zapasy podkładów i pudrów z Manhattanu jak głupia :D
OdpowiedzUsuńMam ten róż z Lovely i jest naprawdę świetny. Bardzo go lubię i ślicznie wygląda na twarzy:) Właśnie dziś kupiłam ten puder - Rimmel Lasting Finish i mam nadzieję, że będę tak zadowolona jak Ty:)
OdpowiedzUsuńRimmel Stay Matte mnie korci;D
OdpowiedzUsuńZawsze tak jest, że wszystko się kończy w jednym momencie :D tez używam Stay Matte po krótkiej przerwie ;)
OdpowiedzUsuńTeż koniecznie muszę wybrać się na promocje do Rossmanna, bo w kosmetyczce pustki!!!
OdpowiedzUsuńa mój koszyk tym razem pusty! :D
OdpowiedzUsuńMam ochotę na puder z Rimmela ;)
OdpowiedzUsuńMatch perfection bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńStay Matt Rimmel postanowiłam go spróbować przy okazji tej promocji, również transparentny. Póki co ten puder czeka aż "stary" się skończy.
OdpowiedzUsuńStay Matte nr 4 to mój ulubiony puder od dawna :) Uwielbiam go :D
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o podkłady, moim ulubionym jest Rimmel Lasting Finish :) Zużyłam już kilkanaście buteleczek i póki co nie zamieniłabym go na żaden inny. Pudru z tej serii jeszcze nie stosowałam. Tym razem podczas promocji w Rossmanie skusiłam się tylko na dwie kredki do oczu :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie http://beatypunktwidzenia.blogspot.com/ :)
Puder z Rimmel zupełnie się u mnie nie sprawdził, mat znikał praktycznie przed wyjściem z domu :/
OdpowiedzUsuńJa oczywiście, nie skorzystałam z tej promocji, nigdy nie chodzę na Rossmanowe promocje, a teraz mam szlaban na zakupy kosmetyczne w ogóle... Ale widzę, że polowanie się udało ;)
OdpowiedzUsuń