Moja czekoladowa zachcianka została spełniona w te święta :) Musiałam troszkę nakierować męża, ale oczywiście bez problemu zgodził się na mój wymarzony prezent. O dziwo dostałam nie jeden, więc chyba musiałam być bardzo grzeczna :)
Przejdę do rzeczy ... Tytułowa tabliczka pełna kolorów to paletka marki Makeup Revolution. Wybrałam odcienie DEATH BY CHOCOLATE. 16 kolorów i chyba pierwszy raz się zdarza, że użyję wszystkich :) Są bardzo stonowane, głównie w odcieniach brązu i co najważniejsze zarówno matowe jak i błyszczące. Można wyczarować różne kombinacje na powiekach :) Nie jestem mistrzynią makijażu, ale jakieś podstawy znam, a ta paletka jest dla mnie strzałem w dziesiątkę i na pewno długo posłuży.
Pierwszy test to prawie całonocna (tu przypominam sobie, że jestem już mamą :P) impreza. Nałożyłam bazę i cień, Postawiłam wtedy na jeden kolor i mocno wytuszowane rzęsy. Bez rolowania, bez poprawek, super pigmentacja. Naprawdę jestem zadowolona!
Co powiecie na taką bezkaloryczną czekoladkę :)? Cieknie Wam już ślinka? Ja jestem zachwycona. Polecam jednak zaopatrzyć się w większą ilość różnych pędzelków, by uzyskać jeszcze lepszy efekt na powiece. Ten załączony do zestawu jest podstawowy.
Odcienie są piękne! :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
Usuńmam ją i lubię
OdpowiedzUsuńPiękna paletka :)
OdpowiedzUsuńZapraszam-Mój blog
Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)
Super kolory ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory, kiedy prezentacja makijażowa ? :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się te paletki, żadnej niestety jeszcze nie mam :) Nie ukrywam jednak, że coraz bardziej mnie kuszą i może w końcu się im nie oprę :P
OdpowiedzUsuńWyglada pieknie! Male dzielo sztuki!
OdpowiedzUsuńMam karmelową, najchętniej po nią sięgam. Choć pędzelka pozbyłam się odrazu i używam tylko swoich 😜
OdpowiedzUsuńMam tą samą ale mam również ochotę na karmelową bo są teraz w promocji i kosztują 23,99 zł
OdpowiedzUsuńLubię takie kolorki.
OdpowiedzUsuńMam tę paletę tylko w wersji czarnej i ostatnio właśnie po nią najczęściej sięgam, ma przepiękne kolory i spoko jakość jak na cenę około 50 zł.
OdpowiedzUsuńteyzz.blogspot.com
One wszystkie są piękne ja mam w wersji białej :) jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńsuper opakowania :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńOpakowania wygrywają wszystko :) Kolory w tej palecie są bardzo interesujące :)
OdpowiedzUsuńkolorki super <3
OdpowiedzUsuńJa mam czekoladę z Too faced i uwielbiam ją :)
OdpowiedzUsuńkiedyś może w nią zainwestuję xD
OdpowiedzUsuńurocze opakowanie
OdpowiedzUsuńcudne kolory!
OdpowiedzUsuńAż chciałoby się zjeść :)
OdpowiedzUsuńOdcienie piękne <3
OdpowiedzUsuńMi się taka marzy i pewnie będę musiała sobie sama ją kupić:)
OdpowiedzUsuńMi się taka marzy i pewnie będę musiała sobie sama ją kupić:)
OdpowiedzUsuńCena też jest atrakcyjna 😉
UsuńPiękna paletka :)
OdpowiedzUsuńKilka kolorów trafia w mój gust - fajna paletka ;)
OdpowiedzUsuńNo na pewno wygląda "apetycznie" :)
OdpowiedzUsuńChcę to mieć :)
OdpowiedzUsuńPolecam 😉
Usuńbardzo ładne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńMam jedną z tych czekolad, faktycznie są fajne :) Obserwuję i pozdrawiam serdecznie ;* Nie wiem jak, ale do tej pory Twój blog jakoś magicznie mi umykał :D
OdpowiedzUsuńTym bardziej się cieszę, że tu trafiłaś 😉
UsuńFajna paletka .Moje kolory :)
OdpowiedzUsuńZestaw: paletka + czekolada (oreo <3)= Ideał!
OdpowiedzUsuńBardzo uniwersalne kolory. Ja męczę jedną paletkę do cna, dopiero sięgam po kolejną. Cieszę się, że spełniła się Twoja zachcianka.
OdpowiedzUsuńRównież mam tę czekoladkę i mając tyle palet cieni, jakoś rzadko po nią sięgam, choć kolory ma naprawdę ładne. :)
OdpowiedzUsuńMam jedną paletke z MUR i ją lubię :)
OdpowiedzUsuńOnly Dreams