Trzy tygodniowe wyzwanie dla mojego koteczka już rozpoczęte ... Trzy tygodnie dla wysokiego poziomu energii i witalności, dla lepszego trawienia oraz pięknej i lśniącej sierści. To wszystko za sprawą kampanii, w której mamy przyjemność brać udział dzięki Rekomenduj to i PURINA ONE!!!
Moja kicia ma już ponad cztery lata. To po prostu wymarzony kotek, taki pieszczoszek z charakterem. Wieczorne przytulanie naprawdę potrafi poprawić humor :) Nic dziwnego, że staramy się o nią dbać jak tylko możemy. Chociaż czasem wydaje mi się, że do szczęścia wystarczy jej możliwość wejścia do szafy i drzemania w moich ciuchach przez cały dzień.
Jeśli chodzi o karmy mamy kilka marek, do których często wracamy. PURINA należy do jednej z nich. Nie ukrywam, że Zdrapka bardzo upodobała sobie te chrupiące kuleczki. W paczce Ambasadora znalazły się 3 duże paczki karmy, próbki, ulotki do rozdania oraz plastikowe pojemniczki.
Pokarm jest odpowiednio dopasowany do potrzeb kota. Można wybierać wśród szerokiej gamy propozycji. Karma dla kotów sterylizowanych, przebywających w domu, dla maluszków i dorosłych kocurów, dla delikatnych brzuszków ... Taka oferta jak najbardziej do mnie przemawia! Sprawdzając kilka opcji w końcu trafimy na tą idealną, a może w trakcie potrzeby lub upodobania się zmienią ...
Widoczne efekty? Oczywiście! Piękna sierść, która szczególnie teraz kiedy zmienia się pogoda potrzebuje więcej uwagi. Zdrapka zbierając futerko na zimę wygląda teraz jak kłębuszek :) Z brzuszkiem też wszystko w porządku, no i ten błysk w oku!
W kolejnej odsłonie ambasadorskiej relacji opowiemy nieco więcej o składzie karmy. Jestem bardzo ciekawa jakie zwierzątka siedzą właśnie teraz na Waszych kolanach? Zdrapka leży obok, chyba dzisiaj nie ma ochoty na pieszczoty :)
Ta karma wcale nie do końca ma dobry skład ( najgorszy też nie ) ale ja bym jej swojemu pupilowi nie kupiła, dlatego w kampanii udziału nie brałam.
OdpowiedzUsuńu mamy kotek testuję ;-)
OdpowiedzUsuńA my nie mamy zwierzątka... jednak myślimy o białej myszce xD
OdpowiedzUsuń