Dzisiaj na tapecie produkty typu scrub. Rozpoczynając pisanie tego posta musiałam sprawdzić czym tak naprawdę różni się scrub od peelingu? Scrub znacznie intensywniej oddziałowuje na skórę zeskrobując martwy naskorek, natomiast peeling to kosmetyk delikatniejszy, który bazuje na łagodnym ścieraniu.
Ostatnio w moje ręce wpadły kosmetyki serii Milk&Honey Gold Oriflame. Pierwszy produkt do scrub do ciała, który idealnie nadaje się pod prysznic. Jego malutkie drobinki ścierają naskórek, a po użyciu skóra jest przyjemnie gładka. Intensywny zapach nie każdemu przypadnie do gustu. Na pewno spodoba się miłośnikom kosmetyków na bazie miodu. Aromat jest intensywny.
Sklad, informacje ze strony Oriflame:
ORGANICZNIE POZYSKIWANE EKSTRAKTY MLEKA I MIODU
Mleko zawiera nawilżające, odżywcze witaminy, minerały i białka, dzięki czemu zmiękcza i wypełnia skórę. Bogaty w cukry miód zawiera witaminy, minerały i kwas foliowy. Łagodnie złuszcza, odnawia i utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia sprawiając, że skóra jest miękka i promienna.
AQUA, GLYCERIN, SODIUM LAURETH SULFATE, HYDRATED SILICA, COCAMIDOPROPYL BETAINE, ACRYLATES/C10-30 ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER, PARFUM, SODIUM HYDROXIDE, METHYLPARABEN, BENZOPHENONE-4, LINALOOL, SUCROSE, HEXYL CINNAMAL, 2-BROMO-2-NITROPROPANE-1,3-DIOL, MEL, SINE ADIPE LAC, PHENOXYETHANOL, CI 47005, CI 14700, CI 42090
Kolejny produkt do scrub do rąk i szczerze powiem byłam bardzo sceptycznie nastawiona, ponieważ generalnie nie lubię i nie używam kosmetyków do dłoni. Scrub przyjemnie masuje skórę, a drobne ziarenka ścierają suche skórki. Dobrze jest też wcierać go w okolicach paznokci. Po użyciu dłonie są gładkie i pachnące. Jak dla mnie nie wymagają użycia kremu co mnie bardzo cieszy, ponieważ bardzo nie lubię uczucia nakremowanych dłoni.
Skład, informacje ze strony Oriflame:
Kremowy scrub do skóry dłoni o bogatej formule z organicznie pozyskiwanymi ekstraktami mleka i miodu oraz drobinkami złuszczającymi z łupinek migdałów. Usuwa szorstki, poszarzały naskórek, dzięki czemu ułatwia wchłanianie składników kremu. Sprawia, że skóra błyskawicznie staje się bardziej miękka, gładka i lepiej nawilżona. Idealny do suchej skóry. Przebadany dermatologicznie.
AQUA, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, GLYCERIN, DIMETHICONE, STEARIC ACID, PALMITIC ACID, BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER, STEARYL ALCOHOL, GLYCERYL STEARATE, PEG-100 STEARATE, HYDROGENATED CASTOR OIL, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS SHELL POWDER, CARBOMER, IMIDAZOLIDINYL UREA, METHYLPARABEN, PARFUM, PROPYLPARABEN, DISODIUM EDTA, SODIUM HYDROXIDE, LINALOOL, ARACHIDIC ACID, LAURIC ACID, MYRISTIC ACID, HEXYL CINNAMAL, MEL, SINE ADIPE LAC, PHENOXYETHANOL, CI 47005, CI 14700
Używam także kremu do ciała z tej samej serii, ale o nim opowiem Wam innym razem. Jestem ciekawa jakie produkty typu scrub lub peelingi Wam przypadły do gustu?
Nie dla mnie takie składy.
OdpowiedzUsuńDo ciałą używam z chęcią :)
OdpowiedzUsuńNo i wlasnie die dowiedziałam czym sie różni peeling od scrubu. Z marki offline nigdy jakos nie zamawiałam
OdpowiedzUsuńCieszę się, że post się przydał 😋
UsuńZ tej serii mam kremy do twarzy ale jeszcze ich nie używałam.
OdpowiedzUsuń