Na początek coś dla maleństwa :) Próbecza mleka następnego Humana dotarła do nas w ramach akcji organizowanej na stronie producenta. Lubię tego typu malutkie paczuszki, Są idealne do zabrania "na drogę". Pomimo tego, że moja córeczka pije najczęściej Bebiko to mleczko bardzo jej smakowało i z pełnym brzuszkiem przespała całą noc.
Pozostając w temacie bobasków kolejna paczka to prezent powitalny od Klubu Enfamama. Marka Enfamil sprawiła ogromną przyjemność rozsyłając kolorowe upominki. Do tego porady i ciekawe artykuły na stronie.
W naszym pudełku znalazła się grzechotka w kształcie gwiazdki, która obecnie służy jako tamburyn :) oraz książeczka z obrazkami kontrastowymi.
Jak to zwykle z dziećmi bywa .... co tam piękne zabawki :P Najlepsze i tak było pudełko :D
Pamiętacie próbki płynu Surf? Pachnące saszetki rozeszły się jak świeże bułeczki :) Całej akcji towarzyszył konkurs z cennymi upominkami, Moja opinia została nagrodzona dużą butelką płynu. Pachnące i czyściutkie ubrania już się susza po praniu :)
Przed nami jeszcze sporo produktów do przetestowania i oczywiście chętnie podzielimy się relacjami :) Zachęcam więc do obserwacji bloga :) Jestem ciekawa jakie paczuszki ostatnimi czasy dotarły do Was, a może same znalazłyście jakiś wyjątkowy produkt?
Pudełko oczywiście, że jest najfajniejsze :)
OdpowiedzUsuńSwojego czasu mieliśmy w domu walki o pudełka - córka kontra kot :D
OdpowiedzUsuńU nas walk nie ma, bo kot od razu wskakuje :D
UsuńTeż przerabiamy ten problem :D
UsuńTego Surf to ciekawa jestem:)
OdpowiedzUsuńZ mojej opinii o Surfie raczej nie byli zadowoleni ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam testować próbki! Niedawno miałam ich chyba kilkaset, ale porozdawałam rodzinie i przyjaciółką :D
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo
Ja ostatnio dostałam paczkę od nivea :) żele i olejek pod prysznic :) a tego płynu nie znam :) fajnie że Cię nagrodzili :)
OdpowiedzUsuńMiło z ich strony :)
Paczka od Nivea pewnie bardzo Cię ucieszyła :)
UsuńAkurat Enfamil znam od dawna - tylko to mleczko mógł pić mój syn bez obaw o kolki czy ulewania. Na początku straszono mnie, że jest drogie, ale znalazłam w Melissie przez internet w bardzo dobrej cenie.
OdpowiedzUsuńmuszę ten płyn wypróbować :) ładna grzechotka.
OdpowiedzUsuńA ja zapomniałam zgłosić swój komentarz na stronie SURF :-( ale Tobie gratuluję :-)
OdpowiedzUsuńwidać z paczek nic się nie zmarnowało - nawet pudło do zabawy jak znalazł :) Skąd ja to znam :)
OdpowiedzUsuńOooo my chcemy tą grzechotkę :D Urocza ^^
OdpowiedzUsuńnajlepsza zabawa pudełkiem super :D!
OdpowiedzUsuńGratuluję Elu. Ja również otrzymałam taka butelkę płynu SURF. Ślicznie pachnie.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego Surf :)
OdpowiedzUsuńJejku mój młody uwielbiał te książeczki :D
OdpowiedzUsuńno pewnie, kartony zawsze najbardziej interesujące :D hahahahaah
OdpowiedzUsuńja jestem gapowata i zapomniałam doddać opini o Surf,
OdpowiedzUsuńpokapowałam się oczywiście po czasie
Ja też :D Gratuluję :)
UsuńŚwietne pudełko i "tamburyn " :)
OdpowiedzUsuńŚwietne pudełko i "tamburyn " :)
OdpowiedzUsuńgrzechotka jest śliczna:)
OdpowiedzUsuńSurf bardzo lubię ;) ja na próbkę się nie załapałam. Fajne takie paczuszki ;)
OdpowiedzUsuńŁadna ta grzechotka :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie płyn Surf. Może kupię go przy następnej okazji.
OdpowiedzUsuńżyczę udanych testów.
OdpowiedzUsuń